Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Zakon sióstr brygidek w Lublinie – historia zakonu

Zakon Najświętszego Zbawiciela św. Brygidy (łac. Ordo Sanctissimi Salvatoris Sanctae Brigittae – O.SS.S) został założony w Vadstena w Szwecji przez św. Brygidę w XIV wieku. W Lublinie siostry pojawiły się w 1426 roku, przybywając z klasztoru w Gdańsku. Sprawowały opiekę nad klasztorem i kościołem Wniebowzięcia NMP Zwycięskiej, a także posługiwały ubogim dzięki założonemu stowarzyszeniu charytatywnemu.

Spis treści

[RozwińZwiń]

Zakon św. Brygidy na ziemiach polskichBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Zakon rdzennie skandynawski pierwszą swoją placówkę na dzisiejszych ziemiach polskich założył w Gdańsku. Jednak ze względów geopolitycznych zaistniałych w XV wieku, pierwszą polską fundacją dla klasztoru brygidkowskiego był zapis króla Władysława Jagiełły na gruntach leżących w bezpośredniej okolicy Lublina.

Fundacja lubelskaBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Już z samego założenia fundacja klasztoru w Lublinie miała być dziękczynieniem króla Jagiełły za zwycięstwo pod Grunwaldem. Proroctwo św. Brygidy, co do klęski zakonu krzyżackiego, w pełni się potwierdziło. Okazało się jednak, że fundacja klasztoru na polu bitwy, którą król prawdopodobnie chciał zrealizować, nie była możliwa. Król wybrał więc miasto, które szczególnie sobie upodobał – Lublin.
Zagospodarowanie nowego zakonu miało mieć miejsce przy istniejącym już kościele-kaplicy. Nie było to nic szczególnego, ponieważ robiono tak wielokrotnie już wcześniej. Kongregacja brygidkowska miała zostać umieszczona przy kaplicy bractwa Najświętszej Marii Panny. Kaplica ta posiadała dwa wezwania – św. Barbary i św. Zofii.
Na prośbę króla prebendarz tej kaplicy, Marcin Stogneus zrzekł się swej prebendy na rzecz prokuratora kongregacji św. Brygidy – Jana Hoelwassa (Holwassera). Ten z kolei miał za zadanie przygotować miejsce dla przybywających zakonników i zakonnic. Pierwotnie mieli oni pochodzić z pierwszego klasztoru brygidkowskiego ze szwedzkiej Vadsteny. Dyplomacja zakonu krzyżackiego dyskretnie torpedowała tę fundację zakulisowymi działaniami. Przypuszcza się, że to właśnie Krzyżacy rozpętali spór w łonie Kościoła i w samym zakonie odnośnie do formy kongregacji. Stanowisko konserwatora generalnego zakonu Łukasza Jacobiego było jasne – zakon ma pozostać męsko-żeński. Istniała jednak opozycja głosząca, że klasztory powinny być tylko męskie lub tylko żeńskie. Efektem sporu było odwołanie Holwassera z Lublina, ponieważ stał on w opozycji do konserwatora generalnego. Konflikt oparł się o papieża.
Ostatecznie założenie fundacji ukończono w 1426 roku. Zakonnicy i zakonnice przybyli nie ze Szwecji, a z klasztoru w Gdańsku. Otrzymali kościół wraz z dwoma domami klasztornymi: na północ od kościoła dom dla zakonników, na południe – dla zakonnic. Król dokonał także zapisu trzy i pół łana ziemi w bezpośredniej okolicy klasztoru aż do rzeki Bystrzycy oraz darował kongregacji dwie wsie królewskie: Czerniejów oraz Skrzynice leżące niedaleko Abramowic. Ponadto zrzekł się na korzyść klasztoru dziesiątej części dochodów z młynów lubelskich oraz części ceł z Lublina i Chełma.
Prokuratorem zakonu został brat Hushbranth z Gdańska. Znamy także z imienia pierwszego przeora brygidów oraz ksienię (przełożoną) zakonu. Stefan Niemiec był delegatem kongregacji lubelskiej na zjazd kapitulny zakonu w Vadstenie w 1429 roku. Imię ksieni występuje w zapisie królewskim – Agnes.
Zjazd kapitulny uznał zapis królewski jako niewystarczający. Król potwierdził przysługujące klasztorowi przywileje dokumentem z 1432 roku. Wydaje się więc, że bracia brygidzi przeznaczeni do administrowania majątkiem z jakichś przyczyn nie mogli w pełni korzystać z zapisu królewskiego.

Organizacja klasztoru lubelskiegoBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

W klasztorze lubelskim panował dualizm charakterystyczny tylko dla zakonu św. Brygidy. Kongregacja miała charakter monastyczno-kontemplacyjny i kontemplacyjno-apostolski zarazem. Bracia brygidzi obsługiwali kościół. Nad ich formacją duchową czuwał przeor braci. Siostry brygidki poświęcały się kontemplacji. Ich zwierzchniczką była przeorysza-ksieni zakonu. Rzeczą charakterystyczną i niepowtarzalną w formacjach zakonnych była podległość przeora wobec ksieni zakonu.
Taki porządek rzeczy został przekształcony dopiero w XVI wieku przez sobór trydencki. W wyniku poczynionych zmian podczas jego trwania, dokonano kasaty męskiej gałęzi zakonu. Prawdopodobnie wywołało to konflikt pomiędzy biskupem krakowskim, mającym wykonać zalecenia soborowe, a ksienią zakonu lubelskiego Anną Ossolińską. W wyniku konfliktu ksieni została obłożona biskupią klątwą, a klasztor interdyktem (zakaz odprawiania obrzędów religijnych). Kongregacja ostatecznie ustąpiła wobec władzy biskupiej. Mimo to ostatni brygidzi z Lublina zniknęli dopiero w 1595 roku na polecenie króla Zygmunta III Wazy.

DziałalnośćBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Kongregacja z początku podejmowała działania apostolskie. Jednak bardziej otwarci na nie okazali się bernardyni oraz dominikanie.
Reformator klasztoru lubelskiego z końca XV wieku, przeor brygidkowski Marcin z Karniowic, dokonał zmiany kierunku działań wspólnoty lubelskiej. Siostry zajmowały się odtąd kontemplacją, a zakonnicy odpowiadali za obsługę duszpasterską sióstr oraz za gospodarkę klasztorną. Do bogatej podstawowej fundacji klasztor wykupił dwadzieścia osiem ogrodów i placów w bezpośrednim sąsiedztwie.
W wiekach XVI i XVII systematycznie dobra klasztorne były powiększane kosztem gruntu miejskiego położonego na południowy zachód od Starego Miasta.
Przyczyniły się do tego działania dwóch ksieni – Agnieszki Jastkowskiej herbu Rawicz oraz Doroty Firlejówny. Zwierzchność tych ksieni przypadała na lata 1589–1660. Klasztor brygidkowski był jednym z najbogatszych w Rzeczypospolitej. Z terenów podległych klasztorowi utworzono jurydykę (osadę wyłączoną spod władzy miasta) Panny Marii. Przyczyniło się to do bardzo wielu konfliktów z radą miejską oraz burmistrzami.
W tamtym czasie klasztor lubelski stał się także domem macierzystym dla wielu klasztorów brygidkowskich na wschodzie kraju: we Lwowie, Wilnie, Brześciu, Grodnie, Łucku, Samborze i Sokalu.
Do klasztoru przyjmowano córki możnych rodów szlacheckich i mieszczańskich. Siostry, które chciały pozostać w klasztorze mimo braku miejsca, musiały wnieść na tyle wielki posag, aby wystarczył na ich kształcenie i utrzymanie.
Siostry utrzymywały się zarówno ze swoich ogromnych dóbr, jak również darowizn rodzin, których przedstawicielki znajdowały się w klasztorze.
Klasztor i kościół Wniebowzięcia NMP Zwycięskiej był kilkakrotnie rabowany w czasie trwania niepokojów i wojen połowy XVII wieku. Wielokrotnie siostry były zmuszone uciekać. W 1655 roku cztery z nich pozostały na miejscu i zostały zamordowane przez Kozaków.
Po okresie wojen wspólnota lubelskich brygidek stosunkowo szybko odbudowała swoją pozycję materialną.

Kasata klasztoru lubelskiegoBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Kasata zakonu odbyła się w dwóch etapach. Najpierw ksieni Teofila Kuczewska odebrała od władz zaborczych nakaz drastycznego ograniczenia przyjmowania do wspólnoty nowych sióstr. Jej następczyni Barbara Brodowska była ostatnią ksienią wybraną przez wspólnotę zakonną. Ona też otrzymała decyzję o ostatecznej kasacie zakonu, która nastąpiła 14 lutego 1818 roku.
Majątek konwentu lubelskiego został oddany do dyspozycji Skarbu Państwa. Kościół oddano w posiadanie diecezji lubelskiej. Same siostry otrzymały niewielkie dożywotnie pensje i pozostały w swoim dawnym klasztorze.
W 1835 roku do pozostałych przy życiu sióstr brygidek dołączono wizytki. Ostatnią lubelską brygidką była Dorota Choińska. Zmarła i została pochowana w kościele pobrygidkowskim w 1870 roku.

 

Opracował Łukasz Fiuta

LiteraturaBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

S. Kamińska, Klasztory brygidek w Gdańsku, Elblągu i Lublinie. Założenie i uposażenie, Gdańsk 1970.
J. Mazurkiewicz, Jurydyki lubelskie, Wrocław 1956.
J. Władziński, 1410-1910. Grunwald a kościół Panny Marii w Lublinie, Lublin 1910.

Źródła internetowe:
A. Witkowska, Pierwsze były panny brygidki, [online]. Dostępny w Internecie: <http://osu.pl> [dostęp: 6.02.2011 r.].