Koń jaki jest, każdy widzi.
(Benedykt Chmielowski, Nowe Ateny)
Artykuły
Wybrane artykuły i publikacje autorstwa Alojzego Leszka Gzelli.
Dziennikarz, redaktor, publicysta i historyk prasy lubelskiej, autor książek o obronie Lublina w 1939 roku, taternik. Współzałożyciel Lubelskiego Klubu Rotary, pierwszy gubernator Rotary International na Polskę, Białoruś i Ukrainę.
Radio Akademickie UMCS powstało w 1953 roku w akademiku „Amor". Od 1995 roku Radio Centrum jest obecne w eterze. Obecnie (2019) Radio Centrum działa w ramach Inkubatora Artystyczno-Medialnego UMCS w budynku ACK UMCS Chatka Żaka.
Krajobraz jest obliczem środowiska, w którym żyjemy.
Na materialne dziedzictwo kulturowe miejscowości, w której żyjemy składa się cały dorobek materialny wszystkich pokoleń, jakie zamieszkiwały to miejsce. Są to zarówno układy przestrzenne miejscowości, jak też powstałe przez stulecia budowle i zastosowane w nich rozwiązania architektoniczne. Fundamentalne podstawy do opisu dziedzictwa kulturowego stwarza „Karta dziedzictwa kulturowego miejscowości”.
Jeżeli chcesz lepiej poznać i zrozumieć miejsce, w którym żyjesz, musisz zacząć odkrywać jego przeszłość – staniesz się w ten sposób Odkrywcą Pamięci.
Od początku okupacji Żydzi byli traktowani jako darmowa siła robocza. Różne instytucje niemieckie prowadziły łapanki, kierując ofiary do wykonywania doraźnych prac w miastach i na placówkach pracy w całym dystrykcie. Pierwsze obozy pracy dla Żydów w dystrykcie lubelskim niemieckie władze okupacyjne zaczęły tworzyć pod koniec 1939 roku. Robotników zatrudniano przy pracach melioracyjnych, budowlanych oraz w różnego typu warsztatach i przedsiębiorstwach, jak również majątkach ziemskich.
Na terenie dystryktu lubelskiego funkcjonowały getta tranzytowe a następnie getta szczątkowe. Stanowiły one etap pośredni eksterminacji ludności żydowskiej, poprzedzający wywiezienie do obozów zagłady w Bełżcu, Sobiborze i Treblince.
Naucz się opowiadać o świecie, który jest obok Ciebie. Dzięki opowiadaniom o innych ludziach, o ich losach, o miejscach w których żyją, dowiesz się także dużo o samym sobie. Każda opowieść jest formą porządkowania świata, nadawania mu sensu i formą budowania Pamięci. Dopóki opowiadany świat istnieje.
Sylwetki wybranych wychowanków gimnazjum lubelskiego w drugiej połowie XIX wieku.
Lubelszczyzna była w czasie powstania styczniowego jednym z najbardziej aktywnych rejonów kraju. W czasie trwania insurekcji przez oddziały powstańcze przewinęły się tysiące ludzi, stoczono dziesiątki bitew i potyczek. Ludność cywilna ofiarnie wspierała powstanie, a po jego upadku poniosła konsekwencje w postaci bezwzględnych represji caratu.
Robert Kuwałek nawiązał kontakt ze środowiskiem Teatru NN w latach 90. Był to okres początków zainteresowania Teatru kulturą żydowską, związanych z realizacją przedstawienia Ziemskie pokarmy, inspirowanego twórczością Grigorija Kanowicza – żydowskiego pisarza z Wilna. W 1994 roku Robert wziął udział w zorganizowanej w Bramie Grodzkiej pierwszej sesji naukowej Żydzi lubelscy
i odtąd współpraca z Nim na trwałe wpisała się w naszą działalność.
Robert miał nieoceniony wkład w działalność Ośrodka, nie tylko jako ekspert i prelegent zaangażowany w realizację konkretnych projektów, lecz przede wszystkim jako nauczyciel i przyjaciel wielu pracowników Ośrodka – zawsze gotowy do pomocy, służący radą, dzielący się ogromem swej wiedzy i bogactwem osobistych kontaktów, inspirujący do działania. Jesteśmy Mu za to bardzo wdzięczni.
Sytuacja Lublina po upadku powstania styczniowego nie różniła się niczym szczególnym od stanu innych polskich terenów podległych rosyjskiemu zaborcy. Trudna sytuacja w szkolnictwie, postępująca rusyfikacja i ostra cenzura nie przeszkodziły jednak w dojrzewaniu myśli pozytywistycznych na tym obszarze. Wręcz przeciwnie – z Lublinem byli związani główni przedstawiciele nowego kierunku. Tu dorastali Aleksander Świętochowski, Bolesław Prus (w okresie lubelskim – Aleksander Głowacki), a także Julian Wieniawski i Klemens Szaniawski. Wszyscy oni byli świadkami rozwoju miasta w wielu dziedzinach: oświata i nauka – przy dużym udziale nauczyciela, historyka i bibliofila Hieronima Łopacińskiego, prasa lokalna, szeroko pojęta kultura, urbanistyka. Chętnie wracali myślami do miasta swojej młodości. Lublin był odwiedzany przez wielu znakomitych gości, twórców, którzy zwykle w większym bądź mniejszym stopniu ujęci klimatem miasta utrwalali swoje odczucia w utworach, byli to m.in. Maria Konopnicka (poruszona patriotyczną postawą lubelskiej młodzieży) czy Henryk Sienkiewicz (Lublin i piękne lublinianki wspomina w trylogii).
Kajetan Koźmian wprawdzie rezydował w pobliskich Piotrowicach, ale jego działalność publiczna oraz literacka związana była z Lublinem. W wielu jego utworach można spotkać unikalne opisy Lublina.
Adam Andrzej Witusik, autor artykułu, pisze: „W 1782 r. dwa razy przejeżdżał przez Lubelszczyznę znakomity powieściopisarz i poeta, autor Monachomachii Ignacy Krasicki: raz, gdy jechał z Warszawy do rodzinnego Dubiecka i drugi — gdy powracał stamtąd do stolicy".